Serwis informacyjny NSZZ Solidarność ENEA Gorzów Wlkp. - Niedziela, 15 Wrzesień 2024r.
Drukuj

Strajk rolników w Polsce rozpoczął się 9 lutego o godz. 10.00 i - według zapowiedzi - ma potrwać do 19 lutego. Cel protestów to unormowanie handlu z Ukrainą, sprzeciw wobec wdrożenia „Zielonego Ładu” i ograniczeń handlu zwierzętami w Polsce.

Strajk polegał na blokowaniu przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadą dróg i autostrad na terenie całego kraju. Blokady miały miejsce w ponad 260 miejscach. Organizatorami protestu było wiele organizacji rolniczych w tym również NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych.

W Lubuskiem strajk odbył się w sześciu miejscowościach, między innymi w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie na ulice wyjechało około sto traktorów. Cała grupa rolników przejechała ulicami pomiędzy okolicami zjazdu z południowego węzła drogi S3 a okolicami wjazdu na północny węzeł ekspresówki. W trakcie przejazdu przez miasto piętnaście traktorów udało się pod Lubuski Urząd Wojewódzki. Rolnicy spotkali się z wicewojewodą Tomaszem Nesterowiczem, któremu przekazali petycję skierowaną do ministerstwa rolnictwa.

Dzisiejszy protest prawdopodobnie nie jest ostatnim. Kolejny raz rolnicy zaplanowali wyjechać na drogi 21 lutego. Tego dnia ma się też odbyć marsz gwiaździsty na Warszawę.

Protestuje cała Europa

Od Lizbony po Bukareszt, w całej UE protestują rolnicy, a w centrum ich postulatów jest zmniejszenie obciążeń wynikających z zielonej transformacji.

Państwa członkowskie zaczęły sygnalizować Brukseli problemy z wdrażaniem Zielonego Ładu, w tym pakietu Fit for 55, już w ubiegłym roku. Za uwzględnieniem postulatów przedsiębiorców ponoszących koszty zielonej transformacji ujmuje się z kolei największa grupa polityczna w UE – Europejska Partia Ludowa (EPL). Choć zarówno państwa, jak i EPL nie kwestionują kierunku zmian, to zwracają uwagę na ich tempo i możliwość realizacji. Ale to środowiska rolnicze w ostatnich tygodniach wywierają najskuteczniej presję na Komisję, żeby zrewidować dotychczasowe plany. Strajki zainicjowali rolnicy z krajów graniczących z Ukrainą, w tym z Polski, z uwagi na napływ taniego zboża ze Wschodu, ale dziś protestuje już niemal cała Europa Zachodnia. Drogi blokowali lub blokują grupy rolników z: Niemiec, Belgii, Holandii,Francji, a w ostatnich dniach dołączyli do nich Irlandczycy, Hiszpanie, Portugalczycy. Strajki zapowiadają również Chorwaci i Słowacy, a wcześniej rozpoczęli protesty – poza Polakami – Rumuni i Bułgarzy.

 


 

 

 

 

 


 


 

 


Wiadomość tą wyświetlono 1985 razy.