Dodano: 16 Lipiec 2024r. 19:20
10 lipca 2024 r. w wieku 72 lat zmarł Bogusław Nowak Legenda Gorzowskiego i Polskiego Żużla. Boguś niestety przegrał walkę z bakterią, której nabawił się po złamaniu nogi w maju 2024 r.
Przypomnijmy, że Legendarny Żużlowiec, Trener, Społecznik, Wychowawca wielu pokoleń żużlowców urodził się 29 stycznia 1952 roku w Gorzowie. Pierwsze jazdy na prawdziwym motocyklu odbywał w wieku 14 lat pod okiem starszego brata. Najpierw była to WSK 125, potem Jawa 350. Treningi na żużlowym torze rozpoczął w maju 1969 roku, a 28 września zdał egzamin. Ze Stalą zdobył 12 medali w lidze. Pojechał w 210 spotkaniach, uzyskując 1790 punktów. Miał w dorobku sześć medali w parach oraz dwa w IMP. był srebrnym medalistą DMŚ i finalistą IMŚ (rezerwowy) z 1977 roku.
Starty na wysokim poziomie nie przeszkodziły mu w jednoczesnym studiowaniu na gorzowskim AWF-ie. W 1984 roku odszedł do Unii Tarnów. Przez wiele lat był trenerem. Niestety, karierę musiał zakończyć w 1988 roku z powodu ciężkiej kontuzji kręgosłupa. Połowę swego zbyt krótkiego życia spędził na wózku inwalidzkim. Od 1994 roku szkolił adeptów żużla na mini-torach. Był pierwszym trenerem i wychowawcom wielu młodych żużlowców między innymi Bartosza Zmarzlika, czterokrotnego indywidualnego mistrza świata. Młodych adeptów żużla uczył nie tylko jazdy na torze żużlowym, ale przekazywał im także uniwersalne wartości jakimi się kierował w życiu czyli „BÓG HONOR OJCZYZNA”. Wartości, które dla „Solidarności” są bardzo bliskie zbliżyły nas bardzo do siebie.
Jego pomocnikiem i przewodnikiem duchowym był zmarły 15 lipca 2023 r. Kapelan Gorzowskich Żużlowców i Gorzowskiej „Solidarności” Ks. Andrzej Szkudlarek. Wspólnie wokół tych wartości aktywizowali byłych żużlowcom i działaczy Stali Gorzów. Wspólnie organizowali spotkania okolicznościowe kilka razy w roku również w Sanktuarium Diecezjalnym w Rokitnie. Tradycja tych spotkań dalej jest kontynuowana.
Mimo swojego trwałego kalectwa Był bardzo aktywnym człowiekiem. Uczestniczył w wyprawie na wózku inwalidzkim dookoła Polski w ramach projektu ,,Równość i godność’’. Założył i prowadził fundację pomagającą byłym żużlowcom, którzy zakończyli kariery w wyniku urazów jakich doznali na torach żużlowych. Był inicjatorem spotkań byłych żużlowców jakie w Gorzowie już od wielu lat odbywają się przed SGP w Gorzowie. Został uhonorowany tablicą w Alei Gwiazd w Gorzowie oraz tytułem Wybitny Reprezentant Stali Gorzów. Został też odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i brązową odznaką Za Zasługi dla Sportu. Przez kolegów i kibiców nazywany był ,,Bogusiem’’. Odeszła Wielka Postać Polskiego i Gorzowskiego sportu, Człowiek bardzo skromny i bardzo lubiany. Pozostawia za sobą ogromną pustkę... Boguś na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci…
Pogrzeb Bogusława Nowaka-niebo też zapłakało...
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Mszą św. w gorzowskiej katedrze, której przewodniczył Bp. Adrian Put w koncelebrze z Kapelanami Stali Gorzów Ks. Andrzejem Kołodziejem i Ks. Jarosławem Zagozdą oraz kilkunastoma Księżmi z Gorzowskich Parafii.
W liturgii licznie uczestniczyla Rodzina, przedstawiciele władz Miasta, Województwa, Stali Gorzów, Gorzowskiego Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”, Byli też żużlowcy z całej Polski i Kibice Stali Gorzów. Obecne były również cztery poczty sztandarowe ( Stali Gorzów, Miasta Gorzowa oraz NSZZ „Solidarność” Zarządu Regionu Gorzów i byłego URSUSA.
W samo południe uroczystości pogrzebowe były kontynuowane na Cmentarzu Komunalnym w Gorzowie. Uczestnicy ceremonii pogrzebowej od bramy cmentarza procesyjnie udali się na miejsce wiecznego spoczynku ŚP Bogusława Nowaka. Na czele konduktu żałobnego szły w/w Poczty Sztandarowe, koledzy ze Stali Gorzów oraz rywale z torów żużlowych między innymi: Andrzej Huszcza, Józef Jarmuła , Jan Krzystyniak, Andrzej Wyglenda, Marek Kępa, Bernard i Zbigniew Jąder, Eugeniusz Błaszak.
W miarę zbliżania się do grobu początkowe małe opady deszczu zmieniały się w ulewę a w momencie składania trumny do grobu w burzę z piorunami.
Swoje wystąpienia przy trumnie zmarłego mieli: Biskup Adrian Put, Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, byli żużlowcy Józef Jarmuła i Marek Towalski oraz córka zmarłego.
Podczas pogrzebu na trumnie spoczywał kask ŚP Bogusława Nowaka.
W momencie składana doczesnych szczątków do grobu przedstawiciele szkółki żużlowej odpalili motocykle, natomiast kibice odpalili race.
Bogusia żegnała nie tylko rodzina, przyjaciele z toru, , byli i obecni działacze czy wychowankowie. Żegnali Go kibice i Gorzowianie nie interesujący się nawet żużlem, bo Bogusław Nowak to był człowiek wielu talentów organizacyjnych, człowiek zaangażowany w wiele społecznych inicjatyw. Był po prostu DOBRYM CZŁOWIEKIEM.
BOGUŚ ,,W dobrych zawodach wystąpiłeś, bieg ukończyłeś, wiary ustrzegłeś"
SPOCZYWAJ W POKOJU
Wiadomość tą wyświetlono 724 razy.