Dodano: 7 Czerwiec 2013r. 08:15
Spór dotyczy planów restrukturyzacji firmy, które nie są akceptowane przez związkowców, dlatego jej pracownicy przygotowują się do strajku - napisała Polska Głos Wielkopolski.
- Spór trwa od ubiegłego roku. Zarząd próbuje wdrażać działania restrukturyzacyjne polegające na łączeniu rejonów energetycznych, oddziałów dystrybucji i posterunków pogotowia energetycznego - powiedział gazecie Piotr Adamski, przewodniczący Solidarności w Enei.
- Brakuje ludzi do pracy. Przez ostatnie dwa lata w firmie był program dobrowolnych odejść, ludzie odchodzili też na emeryturę, a na ich miejsce nie przyjmowano nowych pracowników. Tym sposobem próbuje się tylnymi drzwiami restrukturyzować firmę - dodał Adamski.
Dziennik przypomina, że pracownicy przeszli już przez spór zbiorowy z pracodawcą, dlatego mogą legalnie przystąpić do protestu.
Zdaniem związkowców, działania spółki mogą doprowadzić do wydłużenia czasu niezbędnego do usunięcia awarii w sieci, powołują się oni także na zapisy porozumienia z 2007 roku, które daje pracownikom gwarancję, że do 2018 r. nie zmieni się struktura organizacyjna firmy - napisał Głos Wielkopolski. Zarząd Enei Operator przekonuje, że strategia rozwoju którą oprotestowuje "S", jest jedynie projektem.
- Projekt nie zakłada zwolnień pracowników, a jedynie zmiany organizacyjne mające na celu poprawę efektywności działania Enea Operator - powiedziała gazecie Danuta Tabaka, rzecznik spółki.
Na razie związkowcy opóźniają działania związane ze strajkiem, nie tłumaczą również na czym miałby on polegać, mają bowiem nadzieję, że rozpoczynający w lipcu kadencję nowy zarząd wycofa się z planów restrukturyzacji
Wiadomość tą wyświetlono 2560 razy.